Oj co to był za ślub ! Tyle emocji , wzruszeń … ciężko zamknąć w słowa. Może choć te kilka zdjęć odda w skrócie… w wielkim skrócie co się działo… Króciutka wyprawa na Morskie Oko , mały spacer na Czarny Staw… Latające Pierze Bruno który musi być wszędzie…podczas sesji narzeczeńskiej, platynowa płyta dla Mam… górskie PAPROCIEEEE ! Mimo że to wycinek reportażu może choć troszkę pozwoli powrócić do tamtych dni. Państwo Młodzi – Najlepszego i zdobywania kolejnych szczytów i tych górskich i tych życiowych !